Chcąc zaoszczędzić na przygotowaniach do wesela, mogłabyś nabrać ochoty na to, by totalnie zrezygnować z wykonywania fryzury próbnej, co byłoby jednak bardzo dużym błędem.
Niejeden fryzjer ślubny takiego rozwiązania nawet nie będzie brać pod uwagę. Może on odmówić ci współpracy, jeżeli zaznaczysz, że nie zamierzasz wykonywać sobie żadnego czesania próbnego, bo szkoda ci na nie czy to czasu, czy pieniędzy. Próbne czesanie jest natomiast bardzo ważne. Sama powinnaś wręcz chcieć z niego skorzystać, zdając sobie sprawę z tego, że bez niego twoja ostateczna fryzura ślubna staje się totalną niewiadomą i niekoniecznie przyjemną niespodzianką.
Zarezerwuj więc sobie kilka godzin na wcześniejszą wizytę w salonie fryzjerskim. Gdy będziesz umawiać termin na czesanie w dniu ślubu, od razu umów się na to czesanie próbne, by wykonać je np. na kilka tygodni przed weselem. Bywa i tak, że takich poprzedzających ślub wizyt musi być ciut więcej. Nie są one koniecznością, ale jeśli sama nie wiesz, co dokładnie chcesz stworzyć na swojej głowie i wolałabyś przetestować parę różnych rozwiązań, pamiętaj o tym, że przeważnie będą one wymagać przynajmniej kilku wizyt.
Fryzjer ślubny sam potrzebuje czasu do tego, by oswoić się z twoim włosem. Musi przyjrzeć się mu na żywo i też porozmawiać z tobą o twoich preferencjach i oczekiwaniach, by dopiero na podstawie zdobytych informacji wymyślić kilka pasujących fryzur i następnie wykonać je na twojej głowie. Wspólnie podejmiecie wtedy decyzję o tym, jakie fryzury ślubne byłyby najlepsze. Upewnisz się, że twoje czesanie będzie naprawdę doskonałe i że nie stanie się przypadkowym elementem stylizacji.
To, że podczas tworzenia czesania próbnego sprawdza się jego wygląd, to tylko jedna strona medalu, bo nawet ważniejsza okazuje się szansa na sprawdzenie trwałości tego uczesania. Porządna fryzura ślubna musi być wprost niezniszczalna. Warto wykonać ją sobie z samego rana i sprawdzić, czy zdoła ona przetrwać do późnego wieczora.